Dlaczego popyt na logistyków jest duży i nie maleje? Jak intensywny jest rozwój branży logistycznej? W jaki sposób pracownicy naukowi Instytutu Logistyki i Magazynowania wpływają na jakość kształcenia studentów w Wyższej Szkole Logistyki? Między innymi na te pytania doc. dr inż. Ireneusz Fechner, Kanclerz WSL odpowiedział w rozmowie z białoruskim dziennikarzem. Zapraszamy do zapoznania się z polskim tłumaczeniem wywiadu udzielonego dla czasopisma transportowego "Autocarrier".
Wywiad dla białoruskiego czasopisma transportowego "Autocarrier"
1. Od kiedy popyt na logistyków zaczął rosnąć w Polsce i kiedy zaczęli pojawiać się logistycy z odpowiednimi kwalifikacjami? Czy byli wykształceni za granicą, czy może ulegli przekwalifikowaniu zdobywając na miejscu dodatkowe kwalifikacje?
O logistyce jako profesji zaczęto mówić w latach 80-tych minionego wieku. Natomiast popularność zawód logistyk zyskał wraz z transformacją ustrojową i gospodarczą na przełomie lat 80-tych i 90-tych minionego wieku. Drogi do zawodu logistyka były różnie. Stosunkowo łatwo dostosowali swój profil zawodowy specjaliści z transportu, czy zarządzania. Inni korzystali z szkoleń przeprowadzanych przez zagranicznych specjalistów. Szczególnie wiele polska logistyka zyskała na kontaktach ze specjalistami z Niemiec, a także z pozostałych państw Europy Zachodniej. W tym samym czasie Centralny Ośrodek Gospodarki Magazynowej w Poznaniu, będący państwowym instytutem w resorcie gospodarki mającym trzydziestoletnie doświadczenie w gospodarce magazynowej, która jest przecież częścią logistyki przekształcił się w Instytut Logistyki i Magazynowania stając się czołową polską instytucją naukowo- badawczą i badawczo-wdrożeniową w dziedzinie logistyki.
2. Jak duże jest zapotrzebowanie na specjalistów o tym profilu oraz w jakim stopniu jest ono spełnione? Czy brakuje wykwalifikowanego personelu logistycznego w Polsce?
Popyt na logistyków jest duży i nie maleje. Dzieje się tak dlatego, że logistyka udowodniła swoją przydatność biznesową potrafiącą wnieść znaczącą wartość do wyników działalności przedsiębiorstw i ich pozycji konkurencyjnej. Popyt na logistyków zaspokajany jest poprzez kształcenie na różnych poziomach nauczania. Na poziomie średnim około dwustu techników zawodowych i szkół policealnych kształci w zawodach technik logistyk i technik spedytor. Na poziomie wyższym kilkanaście szkół wyższych kształci logistyków na studiach I stopnia, a nieliczne również na studiach II stopnia, tj, magisterskich studiach uzupełniających. Jest wreszcie Wyższa Szkoła Logistyki, która jest pierwszą w Polsce uczelnią logistyczną kształcącą logistyków na studiach I i II stopnia oraz na studiach podyplomowych. Poza tym krótkoterminowe szkolenia specjalistyczne prowadzi kilkanaście ośrodków szkoleniowych na czele z Centrum Edukacji Logistycznej, który jest ośrodkiem szkoleniowym Instytutu Logistyki i Magazynowania – założyciela Wyższej Szkoły Logistyki. Ponieważ jakość kształcenia logistycznego w Polsce nie odbiega od standardów światowych, logistycy są chętnie zatrudniani przez zagraniczne przedsiębiorstwa i robią międzynarodową karierę.
3. W jaki sposób można nauczyć się tego zawodu i od czego zależy dobra jakość wykształcenia logistycznego? Czy jest to dziedzina popularna wśród studentów i prestiżowa pod kątem przyszłego zawodu?
Jak już wspomniałem zawód logistyka można zdobyć na różnym poziomie wykształcenia. Jakość kształcenia zależy od jakości kadry dydaktycznej i jej doświadczenia w kontaktach z praktyką. Najlepszą ofertę edukacyjną posiada Wyższa Szkoła Logistyki, która dzięki ścisłej współpracy z Instytutem Logistyki i Magazynowania i jej doświadczoną kadrą specjalistów oraz dzięki własnej bardzo dobrej kadrze naukowo-dydaktycznej oferuje najszerszy profil wykształcenia na różnych specjalnościach logistycznych. Młodzież docenia jakość wykształcenia logistycznego. Jest to zawód cieszący się prestiżem i uznaniem menedżerów. Dochody specjalistów są zróżnicowane i zależą od stanowiska jakie zajmują w hierarchii przedsiębiorstwa, ale są one atrakcyjne.
4. Jaka jest historia studiów logistycznych w Pana uczelni? Czy macie Państwo studentów z innych krajów, a w szczególności z Rosji, Białorusi i Ukrainy?
Wyższa Szkoła Logistyki została utworzona w 2001 roku. Jej pomysłodawcą i założycielem jest Instytut Logistyki i Magazynowania, państwowa resortowa jednostka badawczo-rozwojowa, specjalizująca się w opracowywaniu i wdrażaniu do praktyki gospodarczej nowoczesnych rozwiązań w dziedzinie logistyki i elektronicznej gospodarki. Mając takiego założyciela i jego wsparcie merytoryczne w zakresie kształcenia i badań naukowych Wyższa Szkoła Logistyki postrzegana jest jako wiodąca polska uczelnia logistyczna. Uczelnia kształci również studentów z zagranicy, współpracuje z wieloma europejskimi szkołami wyższymi z Niemiec, Czech, Finlandii, Węgier, Wielkiej Brytanii i Słowacji. W ramach współpracy z niemiecką uczelnią wyższą Technische Hochschule Wildau studenci obu uczelni mogą część studiów odbywać w uczelni partnerskiej uzyskując dwa dyplomy uczelni współpracujących
5. Jakie wnioski płyną z doświadczeń względem rozwoju logistyki w Polsce oraz nauki logistyki w Wyższej Szkole Logistyki? W jaki sposób treści kształcenia odpowiadają rozwojowi branży logistycznej w Polsce?
Rozwój branży logistycznej w Polsce jest intensywny, a dynamika wzrostu przychodów uzyskiwanych przez nią jest wyższa niż w pozostałych dziedzinach gospodarki. To wzmacnia zainteresowanie zawodem logistyka i kształceniem logistycznym. Nasza uczelnia mając bliski kontakt z praktyką dostosowuje swoją ofertę edukacyjną do potrzeb rynku pracy i elastycznie modyfikuje programy nauczania w ramach prowadzonych specjalności oraz tworzy nowe w miarę potrzeb. Ponadto uczestnicząc w międzynarodowych programach badawczych oraz współpracując z wieloma przedsiębiorstwami różnych branż śledzi uważnie trendy rozwojowe gospodarki, obserwuje zmiany jakie dokonują się w obszarze praktyki logistycznej i dostosowuje do nich ofertę edukacyjną.
6. Czy są jakieś standardy, szczególne wymagania, do których przedsiębiorstwa logistyczne muszą się stosować w związku z prowadzeniem działalności w Polsce (np. w odniesieniu do priorytetu pewnych typów transportu lub niektórych rodzajów ładunku, w niektórych obszarach logistyki, dominacją niektórych dróg i ładunków)?
Polska nie ma własnych standardów w dziedzinie logistyki. Gospodarka w Polsce ma wymiar międzynarodowy, a kooperacja, której wymiar praktyczny nadaje globalizacja rynku zmusza polskie przedsiębiorstwa do wdrażania rozwiązań organizacyjnych, technicznych i informacyjnych wykorzystujących międzynarodowe standardy we wszystkich sferach działalności gospodarczej. Polskie przedsiębiorstwa transportowo-spedycyjne i logistyczne od wielu lat prowadzą działalność na rynkach międzynarodowych i ich sposób funkcjonowania nie odbiega od standardów światowych. W sferze logistyki jest oczywiście tak samo.
7. Czy są jakieś stowarzyszenia logistyczne w Polsce, a jeżeli tak to ich działalność jest powiązana z edukacją?
Stowarzyszenia i korporacje zawodowe są
w Polsce obecne, a ich misja jest ukierunkowana
na wspieranie działalności logistycznej zarówno w sferze praktycznej jak i
edukacyjnej. Do czołowych należą: Polskie Towarzystwo Logistyczne, Polska Rada
Systemu GS1, Polska Izba Spedycji i Logistyki, Polska Izba Opakowań i inne. W
sferze naukowo badawczej wymienić należy Sekcję Logistyki w transporcie
Komitetu Transportu Polskiej Akademii Nauk. Ponadto Polska jest członkiem
Europejskiego Systemu Certyfikacji Logistyków, który kształtuje jednolite
wzorce kompetencji logistycznych logistyków w państwach członkowskich.
8. Czy są jakieś relacje partnerskie w tej sferze pomiędzy Polską a Białorusią, pomiędzy stowarzyszeniami logistycznymi lub instytucjami edukacyjnymi obydwu krajów?
Wyższa Szkoła Logistyki współpracuje z International Institute of Labour and Social Relations w Mińsku. Współpraca dotyczy między innymi wymiany nauczycieli akademickich, pracowników badawczych oraz studentów, podejmowania wspólnych programów edukacyjnych i naukowych, dzielenia się doświadczeniami w zakresie nowoczesnych metod kształcenia oraz wymiany publikacji i materiałów edukacyjnych.
9. Jak kryzys ekonomiczny wpływa na rozwój logistyki w Polsce? Czy nastąpiły jakieś zmiany w logistyce na skutek kryzysu?
W odróżnieniu od innych państw europejskich polska gospodarka odczuwa skutki międzynarodowego kryzysu gospodarczego w mniejszym stopniu. Jako jedyne państwo członkowskie Unii Europejskiej utrzymuje dodatnią wartość dochodu narodowego. Nie mniej międzynarodowe więzi gospodarcze spowodowały zahamowanie tempa wzrostu gospodarczego. Przedsiębiorstwa logistyczne odczuły to wyraźnie, ale nie było w tej branży spektakularnych bankructw. Przeciwnie – przedsiębiorstwa wykorzystują ten czas na doskonalenie działalności i prowadzą działania restrukturyzacyjne. Wprawdzie ograniczają zatrudnienie, ale specjaliści nadal są poszukiwani, Okres światowej recesji jest czasem weryfikacji kompetencji zawodowych i logistycy radzą sobie w miarę dobrze. Nie mniej zwłaszcza przedsiębiorstwa transportowe odczuwają skutki kryzysu i zwłaszcza małe firmy mają duże trudności w utrzymaniu się na rynku. Natomiast sytuacja gospodarcza nie wpłynęła na spadek zainteresowania kształceniem logistycznym i Wyższa Szkoła Logistyki nie odnotowuje spadku kandydatów na studia. Jednak nie pozostaje bierna i pilnie śledzi sytuację na rynku pracy dostosowując do niej ofertę edukacyjną.
10.W którą stronę, Pana zdaniem, logistyka w Polsce będzie się dalej rozwijać i jak poradzą sobie Państwo z dostosowywaniem oferty w tym zakresie?
Cykl koniunkturalny każe wierzyć, że po okresie dekoniunktury nastąpi wzrost. Niezależnie od sytuacji gospodarczej jesteśmy świadkami intensywnego rozwoju technologii informatycznych, nowych systemów komunikacji, nośników informacji, automatycznej identyfikacji, technologii internetowych itp. Logistyka szybko wchłania te rozwiązania, co zmienia sposoby współpracy, integruje partnerów handlowych, ale również zaostrza konkurencję i zwiększa wymagania wobec potencjalnych partnerów współpracy. Uczelnia musi na te zmiany reagować i robi to rozwijając bazę laboratoryjną, wdrażając nowe metody edukacyjne, rozwijając programy nauczania i szkoląc wykładowców. Również w edukacji rośnie konkurencja. Wyższa Szkoła Logistyki ma ambicje bycia wiodącą uczelnią logistyczną.