Wśród miłośników kolei z całego świata i specjalistów zainteresowanych rozwojem technologii komunikacyjnych, którzy w dniach 21-24 września 2010 roku wybrali się do Berlina na Targi InnoTrans ‘2010, nie mogło oczywiście zabraknąć studentów Wyższej Szkoły Logistyki. W wyjeździe studyjnym, organizowanym już tradycyjnie dla studentów naszej Uczelni przez Dziekanat oraz Dział Badań i Współpracy, wzięło udział dwadzieścia osób. Tym razem zaprosili oni do wspólnej wyprawy również swoich kolegów z Politechniki Poznańskiej.

W tegorocznych Targach InnoTrans udział wzięło 2242 wystawców z 45 krajów świata. Odbyły się 53 światowe premiery, a wydarzeniem o szczególnej randze był Europejsko - Azjatycki Szczyt Kolejowy EARS 2010, w którym w roli obserwatorów uczestniczyli również studenci z Poznania. Była to już ósma edycja ten transportowej imprezy.

- Targi stały się wiodącym na rynku światowym forum prezentacji nie tylko nowości technicznych, ale również źródłem wiedzy know-how, dotyczącym zarządzania dużymi przedsięwzięciami o zasięgu globalnym. Przykładem może być odbywający się przy okazji wystawy Europejsko - Azjatycki Szczyt Kolejowy EARS 2010. To właśnie na tym forum eksperci - ministrowie transportu dyskutowali o przyszłości przewozów kolejowych w relacjach Europa - Daleki Wschód, z wykorzystaniem korytarzy transportowych przebiegających przez Polskę – twierdzi organizator wyjazdu, a zarazem specjalista z zakresu logistyki miejskiej i zarządzania miastem, Dziekan WSL doc. dr Zbyszko Pawlak.

Z wyjazdu do Niemiec zadowoleni byli również studenci. W swoich relacjach podkreślali przede wszystkim, że warto było przyjechać do stolicy Niemiec, choćby po to, by zobaczyć najważniejszy dworzec kolejowy świata, czyli 3,5 km torów bocznicowych, na których zaprezentowano ponad 120 pojazdów szynowych, w tym najszybsze pociągi świata.

Poza dworcem, podziw młodych logistyków budził również pociąg Velaro D firmy Siemens, rozwijający prędkość do 320 km/h, a także pociąg bardzo dużych prędkości wyprodukowany przez Bombardiera - ZEFIRO 380.

W Berlinie nie zabrakło oczywiście akcentów polskich. Oferta firmy SOLARIS i bydgoskiej PESY to tylko dwa najbardziej spektakularne przykłady silnej pozycji naszych krajowych producentów. Firma Solaris pokazała między innymi autobus Solaris Urbino o napędzie hybrydowym i prototyp tramwaju Tramino.

- My jako Poznaniacy znamy tę rodzinną, ale bardzo ekspansywną firmę z podpoznańskiego Bolechowa już od 14 lat. Podbiła ona rynki europejskie swoimi autobusami marki Solaris. Teraz kolej na realizację koncepcji dotyczących produkcji nowoczesnych, solidnych i niezawodnych pojazdów kołowych i szynowych do przewozów pasażerskich w dużych aglomeracjach miejskich. – mówi Karol Górski, Kierownik Działu Badań i Współpracy, współorganizator wyjazdu. - Firma Solaris zatrudniająca już ponad 2000 pracowników, w tym wielu absolwentów WSL, planuje dalszą ekspansję. Rozwój tego budowanego tylko w oparciu o polski kapitał przedsiębiorstwa produkcyjnego to bardzo dobra perspektywa również dla studentów i absolwentów WSL. Mamy więc nadzieję, że w szeregach nowych pracowników zakładów Solarisa znajdą się także następni młodzi specjaliści pochodzący z naszej Uczelni  – dodaje.

Wróć