Jakie najczęstsze grzechy popełniają mówcy? Kiedy najlepiej rozpocząć pracę nad prezentacją? Na czym polega opener? To tylko trzy pytania z wielu, na które odpowiedzieli Jerzy Zientkowski i Arkadiusz Baraniok, goście spotkania, które odbyło się w czwartek 10 marca w ramach programu „Logmeeting – spotkania i warsztaty w Wyższej Szkole Logistyki”. Warsztaty zatytułowane „Narzędzia świadomego mówcy”, podzielone zostały na dwanaście bloków tematycznych poświęconych rozmaitym zagadnieniom związanym z występowaniem na scenie, przed publicznością, tworzeniem prezentacji i wygłaszaniem przemówień. W spotkaniu wzięło udział blisko 100 osób.
- Jak zainteresować ludzi, tym co mówimy, jak sprzedać im wiedzę, jak wypromować samego siebie? Niezbędna jest umiejętność komunikacji. Ważniejsze od niej jest tylko doświadczenie. Jednak jeżeli brakuje nam doświadczenia, to umiejętność komunikacji staje się dla nas priorytetem – mówił Jerzy Zientkowski, Manager Działu IT Raben Polska, gdzie kieruje i zarządza wsparciem ponad 1200 użytkowników. - Chcę wam pokazać kilka prostych rzeczy, dzięki którym będziecie mogli się lepiej komunikować. Oczywiście nie dostaniecie od nas gotowego produktu od A do Z. My wam tylko pokażemy co musicie robić. Reszta, to kwestia ćwiczeń i pracy nad sobą – dodał.
Podczas szkolenia uczestnicy poznali efektywne narzędzia, które w łatwy sposób - przy odrobinie konsekwencji - pomogą w tworzeniu i wygłaszaniu coraz lepszych i skuteczniejszych przemówień. Prezentowane techniki i narzędzia były efektem wielu doświadczeń zbieranych w klubach i podczas oficjalnych konkursów organizacji Toastmasters International.
Uczestnicy dowiedzieli się między innymi, że są trzy najważniejsze cele mowy: perswazja, informacja oraz rozrywka, że opener to efektywne rozpoczęcie przemowy oparte na przykład na pytaniu, historii, tezie lub wyzwanie, a także poznali siedem grzechów mówcy. Wszystkie aspekty poparte były ciekawymi przykładami.
- W mówieniu ważny jest głos. Zarówno wysokość, tempo, siła, natężenie, ton i barwa, artykulacja i intonacja, akcept i pauzy oraz wypełniacze. Za pomocą głosu przekazujemy emocje, nawiązujemy relacje z publicznością, podkreślamy wagę wypowiadanych słów, określamy rolę jaką pełnimy – wymieniał Arkadiusz Baraniok, członek dwóch klubów Toastmasters w Poznaniu, polskojęzycznego oraz angielskojęzycznego, a także aktualny gubernator z ramienia Tomastmasters International opiekujący się klubami na terenie Polski zachodniej. – Ważne jest, żebyśmy mówili zgodnie z własnymi emocjami, naturalnie. Głos trzeba ćwiczyć. Demostenes – jeden z najlepszych mówców w historii - wkładał przykładowo do ust kamienie, chodził po plaży i próbował przekrzyczeć odgłos fal. Dzisiaj, znany jest jako jeden z największych mówców świata antycznego.
Poza pracą nad głosem, prowadzący podkreślili również wagę kontaktu wzrokowego.
- Buduje relacje z publicznością oraz autorytet mówcy, personalizuje przekaz, a także pomaga podtrzymać zainteresowanie słuchaczy – wyjaśniał Arkadiusz Baraniok. – Podczas prezentacji kontakt wzrokowy można utrzymywać na zasadzie „trójkąta” lub „ósemki”. Tutaj też przyda się trening „na sucho”. Ja ćwiczyłem na lalkach i maskotkach, Jerzy natomiast na porozstawianych po pokoju pudełkach z zapałkami – zdradził.
A co zrobić, żeby publiczność nas zapamiętała? Okazało się, że dobrze jest mieć wspólny temat. - Takim wspólnym tematem są emocje: złość, strach, smutek, zadowolenie, zaskoczenie, wstręt. Na przykład wszyscy znamy bajkę o Czerwonym Kapturku. Potrafimy opowiedzieć ogólną historię, ale każdy z nas przedstawi ją w inny sposób. Nigdy nie powtórzymy faktów słowo w słowo, ale zawsze odtworzymy emocje i przeżycia związane z historią – mówił Jerzy Zientkowski.
- Po spotkaniu z Toastmasters Poznań każdy z uczestników orientuje się na jakim poziomie jest jego umiejętność przeprowadzania wystąpień publicznych, która w dzisiejszym świecie jest umiejętnością bardzo przydatną. Prelegenci wskazali wiele istotnych obszarów, zrobili to w sposób niezwykle ciekawy oraz dali wskazówkę gdzie można rozwijać się w dziedzinie wystąpień – podsumował Wojciech Zalewski, rzecznik prasowy WSL
Szkolenie odbyło się w ramach programu „Logmeeting – spotkania i warsztaty w Wyższej Szkole Logistyki”. Następnie spotkanie odbędzie się już 12 kwietnia i zatytułowane będzie „Human Relations w logistyce”.