Remigiusz Kaczewski, Senior Sales Development Manager w SKK SA:
Dzisiejsza sytuacja związana z pandemią koronawirusa postawiła przed branżą logistyczną całkiem nowe wyzwania. Dla niektórych przedsiębiorstw związanych na co dzień ze służbą zdrowia stanowią one mniejszy problem, ale wiele firm zostało zmuszonych do szybkiego dostosowania swoich procesów i sposobu pracy do nowych warunków. Zakazy wprowadzone przez władze, mające chronić nasze zdrowie i powstrzymać rozprzestrzenianie wirusa, spowodowały zwrócenie uwagi na aspekty pracy, które do tej pory były lekceważone.
Z jednej strony część firm stanęła przed dużym wzywaniem związanym z utrzymaniem ciągłości dostaw. Zwiększone zakupy, zwłaszcza artykułów spożywczych i sanitarnych, zaowocowały pustymi półkami widocznymi w wielu sklepach w całej Polsce. Umożliwienie odnowienia zapasów stało się najważniejszym priorytetem dla wielu sieci handlowych, które w tym celu musiały zwiększyć liczbę transportów i jednocześnie zwiększyć wydajność magazynów. W czasie gdy dostępność pracowników, na i tak trudnym rynku pracy, dodatkowo zaczęła maleć z uwagi na chorobę i objęcie kwarantanną, nie tylko utrzymanie ciągłości dostaw, ale i ich zwiększenie, stało się ekstremalnie trudnym zadaniem.
Paradoksalnie spowodowało to zainteresowanie nowymi technologiami, które do tej pory dla wielu firm były mało atrakcyjne. Przykładem jest choćby technologia głosowa, która zmniejsza ryzyko przeniesienia wirusa przez urządzenia przenośne przekazywane między zmianami. Terminal głosowy, z uwagi na swoją konstrukcję, jest znacznie prostszy do czyszczenia niż urządzenie wyposażone w ekran dotykowy i klawiaturę. Uwagę menadżerów zwróciły też technologie bezdotykowe, które nie wymagają dotykania palcem ekranu, a skoro już jesteśmy przy ekranach, zaczęto też interesować się kolektorami, których ekrany będą poprawnie reagowały na dotyk palca w rękawiczce.
Innym obszarem, interesującym branże logistyczną stał się transport. Dostawa towaru na czas, w jeszcze większym reżimie, stała się poważnym wyzwaniem dla wielu firm, dlatego bardzo ważne stały się systemy związane z jego optymalizacją. I to nie tylko pod kątem trasy, ponieważ to w naszym kraju firmy mają już dość dobrze opanowane, ale też pod kątem czasu załadunku i czasu, który kierowca spędza u odbiorcy. Przy okazji,nowego znaczenia nabrała elektroniczna wymiana dokumentów, która przyspiesza przepływ dokumentacji, a jednocześnie eliminuje ryzyko przenoszenia wirusów na papierze.
Kolejnym, ostatnim ale najważniejszym aspektem stało się utrzymanie urządzeń w odpowiedniej czystości. Zagrożenie biologiczne spowodowało konieczność dezynfekcji urządzeń, które w większości przypadków są przystosowane do czyszczenia standardowymi środkami dezynfekcyjnymi. Firmy zaczęły również zwracać uwagę na to, by pracownicy byli wyposażeni w indywidualne akcesoria, które do tej pory były przekazywane między pracownikami razem z urządzeniami przenośnymi. Pasy, uchwyty na terminale naramienne, to wszystko nabrało teraz innego znaczenia i zyskało na wadze.
Więcej o mobilności w sytuacji kryzysowej, powiemy podczas webinaru w 2 kwietnia 2020 roku. Link do rejestracji: https://skk.clickmeeting.pl/mobilnosc-w-sytuacji-kryzysowej/register