Wiedza, doświadczenie, skromność, chęć pomagania innym oraz niesamowita energia w działaniu. Tak w skrócie określić można Andrzeja Jacka Kowalskiego, specjalistę ds. inwestycji WSL, który w tym roku obchodzi Jubileusz 70-lecia urodzin. Najserdeczniejsze życzenia składa Wyższa Szkoła Logistyki!
„Andrzej Jacek Kowalski związany jest w Wyższą Szkołą Logistyki od 2006r. Pracuje jako specjalista ds. inwestycji WSL, ale dał się również poznać jako znakomity organizator wszelkiego rodzaju wyjazdów. Dla tego człowieka nie ma rzeczy niemożliwych. Cechuje go kreatywność i energia w działaniu. Tryska wręcz pomysłami i potrafi je sprawnie realizować. W Uczelni jest nie tylko znakomitym specjalistą, ale również dobrym duchem, który swoją osobowością potrafi zjednać każdego. Jego dorobek zawodowy robi ogromne wrażenie, a przy tym jest osobą niezwykle skromną” – powiedział Wojciech Zalewski, rzecznik prasowy WSL.
Jubilat urodził się 1 września 1941r. w Łowiczu. Do 1945r. mieszkał z rodzicami w niewielkiej wsi Różyce skąd przeprowadził się do Leszna, rodzinnego miasta ojca. Już w dzieciństwie dał się poznać jako osoba niezwykle aktywna. W czasach szkolnych był zuchem w ZHP, a potem harcerzem w OH (Organizacja Harcerska). Aktywnie działał w kołach naukowych, śpiewał w chórze oraz uprawiał sport i to z sukcesami – w 1955r. zdobył II miejsce w jeździe szybkiej na lodzie na dystansie 300 metrów chłopców, w zawodach z okazji otwarcia sezonu zimowego. W liceum pasjonował się, harcerstwem, sportem, motoryzacją i budową radioorbiorników – w owych czasach miał swoją własną łączność przewodową z sąsiadami. 1 września 1957r. w dniu 16. urodzin zdał prawo jazdy i do dzisiaj prowadzi różnego rodzaju pojazdy samochodowe nigdy nie uczestnicząc w wypadku. Warto w tym miejscu dodać, że A.J. Kowalski posiada prawo jazdy na wszystkie możliwe kategorię: od motoru, poprzez samochód osobowy i autobus, na ciężarówkach z przyczepą kończąc. Tuż po maturze zdobył w Budapeszcie II miejsce w finale biegu na 200 metrów otrzymując tytuł Międzynarodowego Młodzieżowego Mistrza Polski i Węgier!
Studiował na Politechnice Poznańskiej aktywnie działając w ZSP, AZS i PTTK. W 1967r. został Akademickim Mistrzem Polski w sprincie na 100 metrów. Skakał również w dal i biegał na 200 metrów oraz 4x100 w sztafecie. Wczesna kontuzja sprawiła, że musiał odłożyć sport, ale będąc osobą aktywną nie usiedziałby w miejscu nic nie robiąc poza uczelnią. Zaangażował się więc silniej w działalność ZSP oraz zaczął organizować wyjazdy turystyczne aktywnie agitując do wstąpienia w szeregi PTTK. Wiosną 1963r. organizował Wiosenny Złaz Politechniki, największą - obok Rajdu Zachodniego - imprezę turystyczną w środowisku studenckim.
Po studiach, w 1965r. udał się do Pleszewa, aby podjąć pracę w Fabryce Obrabiarek, od której miał stypendium fundowane. Nie podjął Pan jednak pracy i za namową znajomego wrócił do Poznania, aby zostać szefem Biura Podróży i Turystyki Almatur. Pośród wyzwań organizacyjnych, zaczął tworzyć różnego rodzaju kluby związane z turystyką (w sumie kilkanaście) – dał się poznać jako sprawny działacz turystyczny, ale również człowiek aktywny sportowo. Był inicjatorem utworzenia dwóch stacji turystycznych – w Mieroszowie i Bucharzewie. W międzyczasie zawarł związek małżeński.
Jesienią 1970r. zakończył pracę w Almaturze i objął stanowisko Kierownika Warsztatu Przedsiębiorstwa Transportowo-Sprzętowego Budownictwa TRANSBUD. Krótko potem został Dyrektorem Technicznym Oddziału przy ul. Majakowskiego 72 w Poznaniu. Podlegało mu 230 jednostek transportowych i około 30 sztuk sprzętu typu dźwigi, koparki, ładowarki. Znów bardzo aktywny, organizował Rajd Samochodów Ciężarowych.
W 1972r. miał już dwóch synów. Latem 1973r. zmienił pracę i został dyrektorem technicznym firmy Techniczna Obsługa Samochodów Okręg Poznański, przekształconej rok później w firmę PP POLMOZBYT. Zajmowała się ona sprzedażą nowych samochodów jak i obsługą gwarancją i pogwarancyjną osobowych, dostawczych i ciężarowych. Tam organizował m.in. największą w Poznaniu Stację Obsługi Samochodów (109 stanowisk) i pierwszy Salon Sprzedaży Samochodów, pomimo, że były nadal na samochody talony oraz sprzedawane były za dewizy i na przedpłaty.
W roku 1980 ponownie zmienił pracę i został (po krótkim okresie roszad) dyrektorem technicznym Fabryki Samochodów Rolniczych w Poznaniu. Tam aktywnie przyczynił się do rozwoju fabryki, wprowadzenia na masową skalę produkcji znanego nam doskonale samochodu TARPAN. Z Jego inicjatywy powstał i został uruchomiony produkcyjnie pierwszy w Polsce samochód z silnikiem wysokoprężnym i z tzw. sztywną belką przednią. Pan Kowalski w fabryce dał się poznać jako osoba niezwykle dynamiczna, eksperymentująca i rozwijająca firmę. Wymyślił projekt małego samochodu terenowego dla wojska – popularnego po dzisiejsze czasy HONKERA, poddając go różnego rodzaju testom.
W 1990r. Andrzej Jacek Kowalski zmienił pracę na spółkę joint ventures z kapitałem austriackim. W międzyczasie przekonał Jana Kulczyka do zainwestowania w FSR w Poznaniu, co dzisiaj możemy uznać jako jeden z czynników, dzięki którym w Poznaniu funkcjonuje firma Volkswagen. U swojego nowego pracodawcy Pan Kowalski pracował przez 11 lat, odnosząc satysfakcję szczególnie dzięki możliwości pomocy osobom niepełnosprawnym. Podczas tego okresu aktywnie rozwijał swoją kolejną pasję – fotografię, organizując wystawy i powołując do życia Salon Fotograficzny oraz Galerię Fotograficzną. W 1996r. przeszedł operację serca. Firmę opuścił w roku 2001.
Wspólnie z przyjaciółmi z Akademickiego Klubu Seniora organizował kampanię wyborczą Włodzimierza Łęckiego, który po wygranych wyborach powierzył mu funkcję Dyrektora Biura Senatorskiego. Podczas tej pracy Pan Kowalski podjmował wiele społecznych inicjatyw, m.in. organizując wspólnie z Senatorem Komitet Odbudowy Zamku Królewskiego w Poznaniu, na przekór przeciwnościom, których było niemało. W 2005r. zawarł ponownie związek małżeński z Panią Aleksandrę Stożek. W 2006r. podjął pracę w Wyższej Szkole Logistyki, gdzie do dziś piastuje stanowisko specjalisty ds. inwestycji.
Na wyjątkowość Andrzeja Jacka Kowalskiego składa się nie tylko jego piękny dorobek zawodowy, który powyżej przedstawiono zaledwie w bardzo niewielkim zarysie. Od 1963r. Pan Kowalski jest członkiem Akademickiego Klubu Seniora, a od 1980r. nieprzerwanie pełni do dziś funkcję prezesa tego klubu, integrując kilkaset osób ze świata nauki, sportu, polityki, biznesu, medycyjny, sztuki. To właśnie dzięki temu, że poprzez te lata zasłużył sobie na powszechny szacunek tych ludzi – zorganizowano Mu 9 września 2011r. piękny Jubileusz – Benefis 70-lecia urodzin.
„Była to impreza na najwyższym poziomie kultury, ze znakomitymi artystami, fantastycznymi mówcami, którzy opowiadali o swojej przyjaźni z Panem Kowalskim (wśród nich były wicepremier Marek Pol, były Senator i Wojewoda – Włodzimierz Łęcki oraz były Prezydent m. Poznania Andrzej Wituski i inni), impreza zorganizowana z niesamowitym rozmachem. Takiego benefisu nie powstydziłyby się największe osobistości RP. Fakt, że organizacją zajęli się w tajemnicy przyjaciele Pana Kowalskiego z AKS świadczy o tym jak wszyscy bardzo go cenią. Życzyłbym każdemu, aby miał okazję spotykać ludzi tak wszechstronnie uzdolnionych, z tak otwartym sercem jak Pan Andrzej Jacek Kowalski. Ten człowiek szanuje każdego – tak samo traktuje zwykłego zjadacza chleba jak prominenta, tak samo ciepło - z otwartym sercem” – podsumował Wojciech Zalewski, rzecznik prasowy WSL.
Uroczystość 70-lecia Andrzeja Jacka Kowalskiego swoją obecnością uświetnił również Jego Magnificencja Rektor Wyższej Szkoły Logistyki prof. zw. dr hab. Andrzej Korzeniowski.
Dostojnemu Jubilatowi życzymy zdrowia i kolejnych długich lat pracy dla Wyższej Szkoły Logistyki.