Reprezentanci uczelnianego klubu zrzeszającego miłośników biegania – Mateusz Michalski i Paweł Lewandowski – wystartowali w miniony weekend w Biegu Ultra Granią Tatr, którego 72-kilometrowa trasa przebiegała szczytami najwyższego masywu górskiego w Polsce.
Zawodnicy mieli do pokonania zatem nie tylko bardzo długi dystans, ale także rzadko spotykane w biegach przewyższenia sięgające 5 km podejść oraz prawie tyle samo kilometrów zbiegów. Na starcie w Dolinie Chochołowskiej o godz. 4:00 stanęło ponad 300 śmiałków, którzy posiadali wymagane przez organizatorów doświadczenie biegowe oraz zostali wylosowani ze znacznie większej liczby osób wyrażających chęć wzięcia udziału w zawodach.
„Bieg zaczęliśmy jeszcze przed świtem w świetle czołówek. Wysoka temperatura oraz rysująca się na horyzoncie majestatyczna Grań Tatr, na którą mieliśmy wkrótce wbiec, wróżyły długą i ciężką przeprawę” – mówił wkrótce po biegu Mateusz.
„To prawda – biegaliśmy wcześniej po górach, ale w Tatrach nie startowaliśmy nigdy – już przed zawodami odczuwaliśmy więc duże podekscytowanie, które z każdą minutą przybliżającą nas do startu rosło” – dodaje Paweł.
Na pokonanie całego dystansu zawodnicy mieli 17 godzin, a jedyne dozwolone wsparcie (woda, posiłki) otrzymywać mogli w trzech punktach kontrolnych rozlokowanych na trasie.
„Duże odległości między punktami wymagały odpowiedniego logistycznego zaplanowania biegu – większość prowiantu i płynów musieliśmy nosić ze sobą w plecakach” – twierdzą biegacze. Zawody były niesamowicie trudne, do towarzyszącego nam ciągle bólu i zmęczenia dochodziły też zmienne warunki pogodowe: upał na zmianę z burzami, które powodowały ochłodzenie i deszcz, przez który traciliśmy przyczepność na piargach i kamieniach”.
Pomimo trudności Mateuszowi i Pawłowi udało się przekroczyć metę w
Zakopanem z czasami odpowiednio 16:31:15 i 16:45:42.
„Ledwo zmieściliśmy się w
limicie czasu, ale blisko stu osobom ta sztuka się nie udała – komentuje
Paweł – patrząc przez pryzmat całych zawodów jest to ogromy sukces, który
jeszcze długo będę wspominał z uśmiechem na twarzy."
Nasi reprezentanci przez większość trasy biegli razem, wspierając się w ciężkich chwilach. Zwycięzcą zawodów został Bartosz Gorczyca, który ukończył bieg z niesamowitym czasem 09:16:05 triumfując przed zwycięzcą poprzedniej edycji Przemysławem Sobczykiem oraz Piotrem Hercogiem. Wśród pań najlepsza była Anna Figura przed Olgą Łyjak i Natalią Tomasiak. Reprezentantka zaprzyjaźnionego poznańskiego klubu Poco Loco Adventure – Agnieszka Korpal zajęła doskonałe 4. miejsce w kategorii kobiet. Gratulujemy!
Zapraszamy do kibicowania naszym zawodnikom w najbliższych startach: zawodach triatlonowych Polska Man w Wolsztynie, Mistrzostwach Polski w Biegach Górskich w Krynicy (dystans 100 km), Maratonach: Warszawskim i Poznańskim oraz biegu Forest Run rozgrywanym na terenie Wielkopolskiego Parku Narodowego.